Wielkimi krokami zbliża się czwarta edycja mojego Programu Wsparcia „Uwolnij się od cukru”. Wiem, że wiele osób uważa, że to niemożliwe, że nie da się raz na zawsze przestać jeść słodyczy. Dlatego dzisiaj nie będę Cię do tego przekonywać. Oddam głos Uczestniczce ostatniej edycji. Przeczytaj historię Donaty.
Nazywam się Donata Szyplińska. Mam męża, dwóch synów i psa. Lubię podróże i zwiedzanie. Chętnie podejmuję się nowych wyzwań i uczę nowych umiejętności. Jeszcze kilka miesięcy temu słodycze były nieodłącznym elementem mojego życia.
Przed Programem Wsparcia
Zanim wzięłam udział w Programie objadałam się słodyczami w dużych ilościach, nie potrafiłam przystopować, brałam dokładkę za dokładką. Nie miało znaczenia czy słodycze były zdrowe czy nie. Jadłam prawie codziennie coś, a dwa/trzy razy w tygodniu było tzw. obżarstwo na całego.
Trzy lata temu zaczęłam interesować się zdrowym odżywianiem. Przestałam jeść mięso i przygotowywałam zdrowe posiłki, ale cukru nie traktowałam jako coś złego, nie miałam świadomości jego szkodliwości. Dopiero gdy przeczytałam kilka książek na ten temat i obejrzałam kilka filmów nabrałam przekonania, że pora zerwać z nałogiem. Sama kilkakrotnie robiłam sobie post cukrowy, ale zawsze po zakończeniu wszystko wracało do punktu wyjścia. Kilka tygodni walczyłam ze sobą, żeby nie jeść słodyczy, a po ustalonym przeze mnie czasie znowu zaczynałam jeść słodkości w dużych ilościach.
To utwierdziło mnie w przekonaniu, że powinnam rozstać się z cukrem. Brakowało mi tylko wiedzy i umiejętności jak zrobić to raz na zawsze.
W trakcie Programu
Wszystko zmieniło się, gdy w trakcie Programu uświadomiłam sobie, że to nie jest walka ze sobą, tylko świadoma decyzja, podjęta z całą odpowiedzialnością i zmianą postrzegania niejedzenia cukru. Przestałam myśleć o tym jako o wyrzeczeniu lub utracie czegoś. Zrzuciłam cukier z piedestału, przestał być ukojeniem i nagrodą. To nie byłoby możliwe, gdybym nie wzięła udziału w Programie.
Na początku bałam się, że to będzie znowu chwilowa sprawa. Jednak, póki co, mam w sobie siłę, żeby trzymać się postanowienia. Stosuję metody poznane w trakcie Programu, a w razie gorszego humoru wracam do notatek i odsłuchuję nagrania. Żeby nie było tak „różowo”. Wciąż nachodzą mnie różne głupie myśli, też czasem mam ochotę rzucić to w diabły, czasem myślę sobie: a po co ci to, przecież nie masz nadwagi, trochę słodkiego nie zaszkodzi i na wymiary nie wpłynie… A wtedy zaczyna się burza myśli, wewnętrzny gorący dialog, otwiera się szufladka z nabytymi nowymi umiejętnościami, a potem ….. pojawia się fajne uczucie zwycięstwa i myśl BRAWO TY.
Co dało mi wstąpienie do Programu?
Po Programie przede wszystkim czuję się lepiej sama ze sobą. Bo nauczyłam się panować nad słodkimi pokusami, panować nad emocjami na widok pachnącego sernika, nie myślę, że jak go nie spróbuję to padnę. No i nie ma we mnie takiego wewnętrznego przymusu, np. nie pędzę przed zamknięciem sklepu po batonika na wszelki wypadek, bo mi się zachce go zjeść, natomiast na półki sklepowe pełne ciastek patrzę bez emocji. Ponadto mam mocniejsze poczucie smaku słodkiego. Zwykła marchewka jest teraz jak słodki owoc, a przetwory, które zrobiłam dwa lata temu są dla mnie zbyt słodkie.
Moi domownicy zaakceptowali zmianę i sami też odstawili cukier. A reszty rodziny i znajomych nie informuję, że nie jem cukru. Sprawdziłam, że nie są zainteresowani tematem, a już nie mam siły , wciąż się przed nimi tłumaczyć. Stosuję wtedy metodę grzecznego, asertywnego odmawiania, której także nauczyłam się w trakcie Programu.
Czy Program pomoże też Tobie?
Jeśli wahasz się, czy wziąć udział w Programie, to powiem Ci, że skoro zainteresowałaś się i zaczęłaś to czytać, to znaczy, że coś jest na rzeczy. Coś w Tobie siedzi, coś Cię uwiera. I jeżeli pomyślisz sobie ” e tam, nie wiem czy to coś pomoże”, to nie dowiesz się, jeżeli nie spróbujesz. Masz do stracenia tylko trochę czasu, ale zyskać możesz nieporównanie więcej. Poza tym każda inwestycja w siebie procentuje i daje satysfakcję.
Jeszcze chciałabym Cię ostrzec, żebyś nie spodziewała się, że po miesiącu Programu przewrócisz świat do góry nogami. Odwyk od cukru to długi proces, ale po miesiącu przynajmniej będziesz wiedziała wystarczająco dużo, żeby dalej pracować nad tym sama z naprawdę dobrymi efektami.
Jeżeli przez miesiąc nie kupisz codziennie batonika, ciastka czy lodów to śmiało zostanie na pokrycie kosztów Programu 🙂
Chciałabyś napisać swoją szczęśliwą historię, jak Donata? Zapraszam Cię do mojego Programu Wsparcia!
Jeśli:
- pragniesz ograniczyć albo całkowicie wyeliminować słodycze i/lub cukier,
- chcesz odzyskać kontrolę nad swoim odżywianiem,
- potrzebujesz wsparcia i wiedzy, jak zrobić to skutecznie,
to mój program będzie dla Ciebie idealny!
Program wsparcia „Uwolnij się od cukru” to coś więcej niż detoks cukrowy. To społeczność kobiet, którą pragną uwolnić się od słodyczy i cukru. Jeśli do tej pory czułaś się dziwna i odosobniona w swoim postanowieniu, to dołącz do mojego programu! Poznasz więcej kobiet takich, jak Ty! Jedyne, czego potrzebujesz, to Twoje chęci i dostęp do Internetu. Ja dam Ci wsparcie i powiem, jak możesz pokonać swoje zachcianki. Pomogę Ci znaleźć rozwiązania Twoich problemów, a nie tylko je zamaskować poprzez stosowanie „zdrowych” zamienników, bo takie po prostu nie istnieją! Sposób, który Ci zaproponuję, sprawi, że po prostu nie będziesz miała ochoty na słodycze, dlatego zamienniki będą zbędne. I to niezależnie od tego, czy chcesz jeść trochę mniej słodyczy czy całkowicie wyeliminować cukier ze swojego życia!
Biorąc udział w Programie Wsparcia:
- dowiesz się, jak komponować dietę, by uniknąć słodyczowych zachcianek
- ograniczysz jedzenie słodyczy do poziomu, który będzie dla Ciebie satysfakcjonujący
- będziesz mieć więcej energii
- poprawi się Twoje zdrowie
- pozbędziesz się wahań nastroju
- przestaniesz zajadać emocje
- nauczysz się relaksować i celebrować chwile przyjemności w inny sposób niż poprzez jedzenie słodyczy
- nauczysz się, jak radzić sobie na rodzinnych uroczystościach
- wzmocnisz swoją silną wolę
- prawdopodobnie schudniesz (wiele z uczestniczek poprzednich edycji straciło 2-3 kg w ciągu trzech tygodni bez zmiany diety, po prostu przestały jeść słodycze)
- poczujesz się lepiej sama ze sobą!
Zainteresowana? W tej chwili drzwi do programu są zamknięte. Otworzą się na tydzień w dniach 7-14 maja. A z samym programem startujemy już 21 maja. Nie chcesz przegapić startu? Zapisz się na listę oczekujących, to do niczego nie zobowiązuje, a pozwoli Ci dowiedzieć się więcej o tym, jak działa Program.
Tutaj znajdziesz wszystkie niezbędne informacje, jeśli pojawiają się jakiekolwiek pytania, to pisz do mnie: justyna@justynamarkowska.pl. Z chęcią na nie odpowiem!