Wydawać by się mogło, że nie ma nic łatwiejszego do kupienia niż jogurt naturalny. Tym czasem to wcale nie takie łatwe zadanie. Na szczęście po lekturze tej części Poradnika będziesz wiedziała na co zwrócić uwagę.
Zobacz, jak w sześciu krokach wybrać dobry jogurt naturalny.
Krok 1 – dobry jogurt naturalny ma tylko dwa składniki
Mleko i odpowiednie bakterie, tylko tyle i aż tyle potrzeba, żeby zrobić dobry jogurt naturalny. Jeśli znajdziesz w składzie mleko w proszku lub białka mleka, możesz mieć pewność, że ten jogurt został zagęszczony. Co w tym złego? Nic, według polskim norm taki zagęszczony jogurt jest jak najbardziej dalej jogurtem. W takim razie o co chodzi? Oczywiście, jak nie wiadomo, co chodzi, to chodzi.. o pieniądze. No bo tak: mam szklankę mleka, załóżmy, że powstanie z niej pół kubka jogurtu. Ale jeśli do tej szklanki dodam parę łyżek mleka w proszku, to już powstanie mi cały kubeczek. Moim zdaniem dodatek mleka w proszku do jogurtu, to jak dolewanie wody do wędlin. Chodzi o to, żeby z jak najmniejszej ilości surowca zrobić, jak najwięcej produktu finalnego. Nie daj się tak oszukiwać!
Krok 2 – jogurt naturalny nie może zawierać cukru
Niektórzy producenci na swoich jogurtach naturalnych umieszczają informację, że są one bez dodatku cukru. Bardzo fajnie, ale znalezienie jogurtu naturalnego, który ten składnik w sobie zawiera, jest niemożliwe, ponieważ wynika to z definicji zawartej polskiej normie. Dotyczy ona tylko jogurtów naturalnych. Te z dodatkiem czegoś już cukier zawierać mogą. Przykład? Firma Danone ma w swoim asortymencie jogurt naturalny z dodatkiem zbóż, a w składzie zaraz po mleku, wymieniony cukier. Takiego produktu nie polecam! Lepiej kupić zwykły jogurt i samodzielnie dosypać do niego zboża.
Krok 3 – 0% niczego
Osoby na wiecznej diecie, chcą ciąć kalorie na wszystkie możliwe sposoby. Nawet, na tak lekkiej przekąsce jak jogurt naturalny. Producenci o tym wiedzą, kusząc napisem na opakowaniu 0% tłuszczu. Trochę to zabawne, bo przeciętny jogurt ma 2-3% tłuszczu/100 g, a więc na jednym kubeczku oszczędza się ok. 30 kcal. W całodziennym rozrachunku, to nie jest jakaś znacząca ilość. Na dodatek, kupowanie takich jogurtów, to trochę wyrzucanie pieniędzy. Pamiętaj, że tłuszcz jest nie tylko źródłem energii, ale także umożliwia wchłanianie witamin, np. witaminy D, która w jogurcie występuje, a ta z kolei jest niezbędna do wbudowania wapnia w kości. Na marginesie, jogurt naturalny to też źródło wapnia, zdecydowanie lepsze niż mleko. Wybierając jogurt 0% tłuszczu, pozbawiasz się cennych składników odżywczych.
Krok 4 – jogurt naturalny z bakteriami jest ok
Do produkcji jogurtów używa się głównie dwóch typów bakterii: Lactobacillus i Streptococcus acidophlius. Bakterie te, docierają do końcowego odcinka układu pokarmowego, gdzie dalej sobie żyją, wzmacniając naszą odporność i produkując witaminę K. W sklepach można znaleźć jogurty probiotyczne, w których zawartość bakterii jest dużo wyższa, a co za tym idzie właściwości tych jogurtów są większe. Warto kupować probiotyki, bo pomagają podnieść odporność.
Krok 5 – jogurt naturalny do jedzenia czy do picia?
Wybierz to, co lubisz. Różnica pomiędzy takimi jogurtami wynika z odmiennej metody produkcji. Obydwa rodzaje mają taką samą wartość odżywczą.
Krok 6 – jogurt polski czy grecki?
Jogurty greckie są zaliczane do grupy tzw. super foods. Grupy, która łączy produkty o specjalnych właściwościach żywieniowych i zdrowotnych. Czym tak naprawdę różnią się od zwykłego jogurtu naturalnego? Dla konsumenta przede wszystkim gęstością i smakiem. Dla producenta – metodą produkcji. W prawdziwym jogurcie greckim używa się też innego szczepu bakterii, a mianowicie Lactobacillus bulgaricus. Inny sposób produkcji sprawia, że jogurt grecki ma większą wartość odżywczą – zawiera więcej białka i mniej węglowodanów, ale również więcej tłuszczu, bo zwykle powyżej 10%. Kupując ten jogurt również warto przeczytać skład, bo wiele „podróbek”, zawiera do niczego niepotrzebną śmietankę. W jogurcie greckim jest dokładnie tak samo, jak w naszym, swojskim – prawdziwy ma tylko dwa składniki: mleko i odpowiednie bakterie. A więcej o jogurcie greckim, możesz przeczytać w innym artykule.
Warto sięgać po jogurt naturalny. To smaczna, niskokaloryczna przekąska, którą możesz zabrać ze sobą wszędzie i kupić niemal w każdym sklepie. Poza tym jogurty naturalne dają tyle możliwości: można je zjeść z owocami, orzechami, bakaliami, dodać do owsianki lub jaglanki… Smacznego!
Photo credit: cyclonebill via Foter.com / CC BY-SA
Dzień dobry Justyno,
A co sądzisz o własnej produkcji jogurtu (z innych jogurtów) i kefiru oraz o grzybkach tybetańskich/ziarnach kefirowych?
Trishiana, dziękuję za to pytanie! 🙂
Jestem jak najbardziej za! W dzisiejszych czasach za mało pije się fermentowanych napojów mlecznych. Choć te ze sklepu nie są takiej złe jakości, zwłaszcza kefiry. Ale wiadomo, co zrobione w domu, to lepsze 😉 Te domowe można też robić bez kupowania grzybków, wystarczy mieć resztkę jogurtu ze sklepu. A używa się dokładnie tak samo 🙂